Finisz GG już blisko

Jak już pewnie uważni czytelnicy wiedzą, zbliżamy się do wydania ostatnich zaplanowanych w serii Galaktyka Gutenberga tytułów. Łącznie ukaże się w niej 115 książek (od 2013 roku). Ostatnie pozycje serii ukażą się w przyszłym roku. Do wydania pozostały: Doc Smith Lensman tomy 3 i 4, Doc Smith Skylark 3. Piper Planeta złomowisko, Michajłow Drzwi z tamtej strony, Burroughs trzy tomy w przekładzie – Barsoom 9-10, Pellucidar 4 i 6-7, Wenus 2-4. Oprócz tego Sheckley, Shaw oraz Walentynow.

Najbliższe ukażą się dopiero na przełomie stycznia i lutego. Dlaczego koniec serii? Bo wszystko kiedyś się kończy, by coś innego mogło się zacząć. W głowie buzuje od planów. Na pewno coś z Archiwum Polskiej Fantastyki, jakieś wznowienia. I inne rzeczy. Wkrótce doprecyzuję.

6 odpowiedzi na „Finisz GG już blisko”

  1. Awatar tp
    tp

    A co w GG z zapowiadanym Parnowew, Jemcewem, Gansowskim (okładka jest nawet na stronie zapowiedzi), Leiberem (na tyle okładki do tomu 102 jest napisane: tom pierwszy z dwóch)?

  2. Awatar adamo743
    adamo743

    A Michael Bishop jako bonus ???

  3. Awatar Wojtek Sedeńko

    Będą, są w przekładzie, ale już nie w GG.

  4. Awatar Wojtek Sedeńko

    Zbiór Bishopa na razie się oddalił w czasie, ale pamiętam o nim. Bardzo cenię tego autora.

  5. Awatar tp
    tp

    1) Będą, są w przekładzie, ale już nie w GG.

    No to brzydko tak podpuszczać.

    2) Pakiety promocyjne GG w księgarni Solaris

    Wychodzi na to, że tylko subskrybenci kupują w pełnej cenie wszystko jak leci, choć było całkiem sporo powtórek pozycji już wcześniej wydanych. Powtórki zdarzały się nawet w obrębie samej GG.

  6. Awatar Wojtek Sedeńko

    Trochę zabolało. Serię zamykamy, ale wszystko w niej zrealizujemy. Leiber, Lafferty, Varley, Sheckley ukażą się w innej szacie.
    Co do promocji – jest delikatna. Nie ma w niej bonusów, a subskrybenci otrzymali ich aż 17/18 (liczę z pamięci) na 100 zrealizowanych tytułów. Więc w sumie prawie jedna piąta. Jeszcze 2-3 bonusy będą na ostatnie 17 tytułów. Subskrybenci byli zwolnieni z opłat pocztowych. 38 już zrealizowanych zestawów plus 6 to razem 462 zł wydanych przez nas na każdego subskrybenta. Więc chyba się opłacało zapisać do serii, pomimo kilku powtórek? W dodatku ja planowałem w serii 70, może 80 książek, przez cztery lata. Wyszło więcej i dłużej, przez co powstał mętlik w numerach na grzbiecie serii. To mi się nie podoba, czytelnikom też. Ale realizowałem ich postulaty. Więcej Burroughsa, więcej radzieckiej sf.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *