Twórczość Mariny i Siergieja Diaczenków ma w Polsce grono wielbicieli, o jakich inni pisarze mogą tylko pomarzyć. Ale i twórczość Diaczenków jest wyjątkowa. Wypracowali własny styl, ich bohaterowie mają bardzo dokładnie oznaczone profile psychologiczne, choć nigdy w swoich wyborach nie są jednoznaczni. Jak w życiu. Takie powieści jak Czas wiedźm, Dolina sumienia, Vita nostra, czy tetralogia Tułacze bardzo się podobały polskim czytelnikom, i na pewno przyczyniły się do dobrego wizerunku fantastyki rosyjskojęzycznej. Diaczenkowie są Ukraińcami (Siergiej to psycholog, pracował z przestępcami w więzieniach o zaostrzonym rygorze dla najgroźniejszych bandytów, Marina jest z wykształcenia aktorką) piszącymi po rosyjsku.
W Polsce wielkimi orędowniczkami prozy Diaczenków są tłumaczka Iwona Czapla i graficzka Halina Pieścik. Za zgodą autorów zebrały, przetłumaczyły i pięknie zilustrowały (część ilustracji jest autorstwa Francuzki Charlotte Moritz) zbiór pięciu nowel. Dwa opowiadania to powtórki znane z antologii (Ostatni Don Kichot – nagroda SFinks dla najlepszego opowiadania zagranicznego, oraz I odjechał rycerz mój), a trzy są polskim czytelnikom nieznane (Ziemia Vesnarów, Władca Studni, Poślubię najwspanialszą dziewczynę w królestwie). Zbiór będzie miał bardzo mały, limitowany nakład. Jego drobna część będzie do kupienia w naszej księgarni. Książka będzie gotowa jeszcze w grudniu. Jak poznamy jej cenę, umieścimy ją na stronie – poinformuję o tym w osobnym mejlingu, bo podejrzewam, że chętnych będzie sporo, a nakład szybko się wyczerpie.
Dodaj komentarz