Oto jest już na rynku długo wyczekiwana druga książka Lecha Jęczmyka. Historiozoficzne rozważania o przyszłości cywilizacji zachodniej, której fundamentem, dzisiaj mocno nadkruszonym jest chrześcijaństwo. Felietony napisane lekkim stylem, pokazujące, w jak zdumiewający sposób autor potrafi połączyć – nie pasujące do siebie na pierwszy rzut oka – fakty. Wkrótce w SFinksie bardzo obszerna rozmowa z Lechem Jęczmykiem, dzisiaj możemy się cieszyć jego książką.
A tym, którzy by chcieli sięgnąć po książki, które niewątpliwie były inspiracją bądź pomocne w kształtowaniu poglądów Lecha Jęczmyka, polecam – wciąż dostępne w wybranych księgarniach – książki Feliksa Konecznego, Zygmunta Baumana, Mikołaja Bierdiajewa czy Oswalda Spenglera.
Dodaj komentarz