Wygrywa okładka nad lodową planetą

Vox populi, głos ludu zadecydował. To będzie okładka szóstki Rakietowych szlaków, która ukaże się w czerwcu na festiwal fantastyki. Urozmaici kolorystykę serii, pokaże też, że w kosmosie możemy się natknąć również na sterylną biel.

Tom w czerwcu, zawartość woluminu ujawnię dopiero w kwietniu, ale dziś puszczę farbę co do jednego tekstu, żeby namówić do zbierania całej serii. Znajdzie się w nim słynna nowela Briana W. Aldissa The Saliva Tree, za którą autor otrzymał Nebulę.  Aldiss nie chciał się zgodzić na jej druk w zbiorze The Best  Chwila zaćmienia (nakład już wyczerpany),  argumentując, że jest to nowela za obszerna (ma 100 stron) i trzeba ją wydać oddzielnie. Pięć lat kleiłem głupa i naciskałem, i wreszcie się zgodził.

Aldiss nie otrzymał dużo nagród za swoją – bez dwóch zdań wybitną twórczość SF – miał tylko Hugo za Cieplarnię i Nebulę za Saliva, poza tym otrzymywał nagrody za książki non fiction, zgarnął jeszcze sporo laurów stricte brytyjskich, głównie za Helikonię. Nowela powstała w najbardziej twórczym okresie dla pisarza, kiedy pisał Mroczne lata świetlne, Non stop, Cieplarnię.

Polski tytuł będzie brzmiał „Śmieciowe drzewo”, a nowelę przełożył Jacek Manicki, który mi napisał, że tłumaczenie tej noweli było dla niego jak  świeży oddech. Cóż, niech ta biel szóstego tomu będzie jak świeży oddech.

11 odpowiedzi na „Wygrywa okładka nad lodową planetą”

  1. Awatar Allan
    Allan

    Czułem że Moc jest we mnie i w moim oddanym głosie 🙂

    Naprawdę zacna grafika. Już nie mogę się doczekać całości w domowej biblioteczce 🙂

  2. Awatar Tomek
    Tomek

    Świetnie, że będzie okładka numer 2!!! Jest doskonała. Drugie świetnie, że będzie Aldiss 🙂

  3. Awatar IwoX
    IwoX

    Wojtku, gratulacje za Aldissa – jak widać Twój upór i cierpliwość przynoszą efekty:) I dobrze, bez tego wielu rzeczy pewnie byśmy nie przeczytali w j.polskim:)

  4. Awatar Wojtek Sedeńko

    A dziękuję, ale czy można sobie pogratulować uporu i upierdliwości, bo pewnie taką mam opinię u agentów? Ale Saliva jest tego warta.

  5. Awatar KrzysiekS

    Aldiss… I to z okresu Cieplarni i Non Stop! Kupię! 🙂

  6. Awatar Janusz
    Janusz

    Gratuluję Aldissa.
    Zresztą takich 100 stronicowych mikropowieści znalazło by się więcej.
    Tak myślę od dawna nad jakąś formułą ich wydawania w Polsce. No bo to na czasopismo za duże, na książkę za małe…
    Wojtku, a może patent amerykański na polski rynek zaszczepić: Podwójna Gwiazda.
    2 mikropowieści drukowane z 2 stron w jednej książce?
    Wszła by zgrabna 200 stronicowa książka:)

  7. Awatar Wojtek Sedeńko

    Janusz, to się nazywa z angielska chapterbook i chodzi raczej o reprinty rzeczy starszych. My robiliśmy to w serii Klasyki parę razy, Mag też łączy zbiory opowiadań z powieściami. Ale to w sumie za drogo wychodzi. Poza tym jest ta piekielna bariera agentów i samych autorów. Jak coś jest nagrodzone, to cena idzie w górę. Trudny temat.

  8. Awatar Tomek
    Tomek

    Z tego co panowie Wojtek i Janusz piszą wynika, że wraz z zakończeniem wydawania Rakietowych Szlaków szanse na ukazanie się w polskim tłumaczeniu klasycznych nowel s-f spadają do zera 🙁

  9. Awatar Wojtek Sedeńko

    Rakietowe są zamkniętą historią, specjalnie dobrane opowiadania.
    Z klasyką jest tak, że my wiemy, co jest warta i że jest kapitalna. Ale nowy czytelnik (czytaj młodszy) niekoniecznie w to wierzy. Dla niego klasyka to jakieś ramoty (choć wybieramy opowiadania ponadczasowe) i szkoda je czytać. Zmieni nastawienie, gdy jego wiedza o SF będzie rosła wraz z kolejnymi lekturami. Jego pole widzenia będzie się poszerzało i w końcu sięgnie po klasykę. Ale pewnie klasyką stanie się wielu dzisiejszych młodych gniewnych, kto wie… A ta dzisiejsza klasyka wejdzie do katalogu: Mity i legendy 😛
    Szanse na druk opowiadań maleją. Na rynku pozostaje NF, ale jaka jest jej kondycja, różnie mówią. Ale ile ona tych opowiadań zagranicznych opublikuje w roku? 20-30? Nie więcej. Plus FWS około 12-15. Piekielnie mało jak na galaktykę Gutenberga.
    Może my zaczniemy dodawać do SFinksa jakieś opowiadania? Kto wie. Opowiadania będą w antologii Kroki w nieznane, czasem pojawi się dobry zbiór opowiadań…

  10. Awatar Tomek
    Tomek

    No tak, NF publikuje opowiadania zagraniczne, ale ile z tych opowiadań to rzeczy godne zapamiętania?
    Gdyby do SFinksa były dodawane fajne opowiadania, a nie „zapchajdziury” jak to ma z zwyczaju NF, to wielu by nawet chętnie zapłaciło parę groszy. Ja na pewno 🙂 Ale boję się, czy by to nie wpłynęło negatywnie na Solaris, bo zaczynam wierzyć, że nad czasopismami publikującymi fantastykę krąży jakieś fatum.
    A czy jest szansa na jakąś antologię s-f oprócz Kroków w Nieznane?

  11. Awatar Wojtek Sedeńko

    Chwilowo mam antologii powyżej uszu… Trzy lata pracy. Agenci też mają mnie dosyć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *