Vox populi, głos ludu zadecydował. To będzie okładka szóstki Rakietowych szlaków, która ukaże się w czerwcu na festiwal fantastyki. Urozmaici kolorystykę serii, pokaże też, że w kosmosie możemy się natknąć również na sterylną biel.
Tom w czerwcu, zawartość woluminu ujawnię dopiero w kwietniu, ale dziś puszczę farbę co do jednego tekstu, żeby namówić do zbierania całej serii. Znajdzie się w nim słynna nowela Briana W. Aldissa The Saliva Tree, za którą autor otrzymał Nebulę. Aldiss nie chciał się zgodzić na jej druk w zbiorze The Best Chwila zaćmienia (nakład już wyczerpany), argumentując, że jest to nowela za obszerna (ma 100 stron) i trzeba ją wydać oddzielnie. Pięć lat kleiłem głupa i naciskałem, i wreszcie się zgodził.
Aldiss nie otrzymał dużo nagród za swoją – bez dwóch zdań wybitną twórczość SF – miał tylko Hugo za Cieplarnię i Nebulę za Saliva, poza tym otrzymywał nagrody za książki non fiction, zgarnął jeszcze sporo laurów stricte brytyjskich, głównie za Helikonię. Nowela powstała w najbardziej twórczym okresie dla pisarza, kiedy pisał Mroczne lata świetlne, Non stop, Cieplarnię.
Polski tytuł będzie brzmiał „Śmieciowe drzewo”, a nowelę przełożył Jacek Manicki, który mi napisał, że tłumaczenie tej noweli było dla niego jak świeży oddech. Cóż, niech ta biel szóstego tomu będzie jak świeży oddech.
Dodaj komentarz