Dziewiąta para Galaktyki Gutenberga

SCHMITZ_plazmoidy_nowe bron ostateczna-1000Zbliża się wielkimi krokami premiera kolejnych książek w GG. Będą to dwie klasyczne amerykańskie powieści. Plazmoidy Schmitza to zaskakująco dobra powieść kompletnie w Polsce nieznanego autora, jednego z filarów pulpowych magazynów SF w Stanach Zjednoczonych. Walka wywiadów, pogmatwana dyplomacja, wynalazki, które dzisiaj nawet wywołują u czytelnika skrzywienia ust. Tytułowe Plazmoidy to biologiczne artefakty po prastarej cywilizacji, o które trwa walka, gdyż mogą pozwolić dokonać skoku technologicznego dającego wielka przewagę w Galaktyce. Czyta się, tym bardziej, że styl Schmitza bardzo przypomina wczesnego Bestera. Tego z Człowieka do przeróbki.

John W. Campbell wielkim redaktorem był. Jego gust zdominował amerykańską SF na długie lata. Pisał też. Ale wielkim pisarzem nie był. Postanowiłem jednak w GG pokazać dwie jego nowele, które tłumaczą – z racji wielkiego wpływu redaktora Campbella na twórców – dlaczego amerykańska space opera wtedy wyglądała jak… wyglądała. Z tych kolein wyszedł chyba tylko Doc Smith, o czym wkrótce się przekonacie, bo Skylarki to będzie następna para serii. W tomie Campbella tytułowa nowela to klasyczna space opera, jak je widział największy redaktor science fiction. Drugi tekst jest znacznie lepszy. To opowieść o badaczach antarktycznych, którzy w lądolodzie znajdują pojazd kosmiczny, a w nim obcego, co potrafi przekształcać się w dowolną biologiczną postać. Kto jest człowiekiem, a kto obcym? Znajome? Oczywiście, to inspiracja Carpentera i jego „The Thing”. Ale w latach 30. to opowiadanie dawało kopa.

Premiery na przełomie stycznia i lutego.

4 odpowiedzi na „Dziewiąta para Galaktyki Gutenberga”

  1. Awatar VanDam
    VanDam

    Po lekturze „Holocaustu F” Zbierzchowskiego i Jego „plazmatów” mam nadzieję nie rozczarować się Plazmoidami 😉
    Swoja drogą, w wyższej cenie miały być chyba tylko antologie i zbiory opowiadań…

  2. Awatar Wojtek Sedeńko

    Ceny staramy utrzymać się jak najniższe, na progu opłacalności. Ale materiały poligraficzne drożeją, książka też jest grubsza, więc i tłumaczenie droższe, itd. Co tylko się da, robimy poniżej 30 zł. Z pięciu styczniowych tytułów, cztery są poniżej tej ceny.

  3. Awatar niepco
    niepco

    Wojtku, seria się rozrasta, czy myślałeś o stworzeniu jakiejś choćby ministronki jej poświęconej?
    Z podstawowymi informacjami i okładkami w dobrej rozdzielczości? Wiem, że czasu zawsze brak, ale może to dobry pomysł?

  4. Awatar Wojtek Sedeńko

    Nie. Wszystko jest w księgarni, na blogu. Nie ma sensu powielać bytów bez potrzeby. Ja nie mam na to czasu. Wszyscy ledwo tu nadążamy z tym tempem wydawniczym 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *