Tytuły niezauważone
Autor: Wojtek Sedeńko, kategoria: WIEŚCI, utworzono: 10 maj 2023




4 komentarze
Janusz:
10 maj 2023 o 10:11.
Potwierdzam spostrzeżenia Wojtka. Uzupełniałem ostatnio Encyklopedię Fantastyki o twórczość samowydawców z ostatnich 2-3 lat. Dzięki tytanicznej pracy ludzi z ZewuZajdla uświadomiłem sobie ile książek polskich autorów się ukazuje. Pewnie, że to najczęściej pierwsze tomy wielotomowych cykli urban fantasy (i na tym się kończy…). Ale trafiają się perełki. Autorzy, którzy mają na koncie po kilkanaście tytułów. O których nikt szerzej nie słyszał. Rekordzista ma w biogramie chyba 18 książek.
Wojtek Sedeńko:
10 maj 2023 o 11:00.
A któż to taki? Bo napisać i wydać 18 książek to nie w kij dmuchał
Janusz:
10 maj 2023 o 14:22.
No właśnie już nie pamiętam:( Gość ma rozgrzebane chyba 6 cykli powieściowych…
Ale jest też Marcin Pełka, autor 9 książek. I nie jest to jakiś nawiedziny nastolatek, który naskrobał kolejną wersję H. Pottera. jak doczytałem, to doktor nauk medycznych, niby poważna osoba. Wydaje w Novae Res, co dowodzi, że sam za to wydania płaci. Ale też można przypuszczać, że nie jest to klasyczny grafoman
Wojtek Sedeńko:
10 maj 2023 o 14:25.
Wykształcenie nie czyni pisarzem. Znamy autorów jedynie z ukończoną podstawówką, którzy w opowiadaniu historii nie mieli sobie równych.
Ale brawa za samozaparcie – jak widać pisanie sprawia im przyjemność 🙂