Wchodzimy w Nowy Rok

Autor: Wojtek Sedeńko, kategoria: WIEŚCI, utworzono: 30 grudzień 2022

Nowy Rok. Niby tylko zmiana daty, ale zawsze jesteśmy podekscytowani – czujemy niepewność wymieszaną z nadzieją. Nadzieją, by był lepszy, bo ostatnie lata nas nie rozpieszczają – epidemie, wojna tuż pod naszą granicą, marna, możliwe że najgorsza od 89 roku sytuacja gospodarcza, duża inflacja – więc chcielibyśmy, by było lepiej. Z dużą dozą niepewności, bo ceny podstawowych produktów wciąż przyspieszają i mety nie widać (choć z papierem nie jest tak źle, o czym na końcu), rządzący są zajęci nie ratowaniem tego dziwnego kraju, a wykopywaniem sobie stołków spod tyłków i rozpychaniem się u koryta, koszty energii instytucjonalnie powstrzymywane, ale w końcu wystrzelą i wie to najmniej nawet rozgarnięty Polak, czyli czeka nas długa recesja.

Patrzymy więc  w 2023 z optymizmem, choć wszelkie znaki na ziemi i na niebie pokazują, że lekko nie będzie. Ja na pewno nie będę się szampańsko bawił, bo to chyba nie czas na bale i w takiej sytuacji staje mi przed oczami orkiestra na Titanicu, co grała do końca. Poczytam (nie fantastykę), nadrobimy z żoną zaległe filmy.

W księgarni i wydawnictwie czas spokojny, już trwa remanent. Nowości styczniowe – Del Rey i Tołstoj idą do drukarni koło 10 stycznia, premiera pod koniec miesiąca. Będą też dodruki, bo zaczyna brakować Strugackich, Watsona, antologii ukraińskiej i Złotego Wieku amerykańskiej SF 1-2 – sprzedają się stale i całkiem dobrze. Ale dodruki pewnie na luty. Skończyłem redakcję ostatniego tomu serii Złoty Wiek, dwunastego i zbioru nowel i opowiadań Gansowskiego. Teraz korekta i w lutym do druku. Gansowskiego mam dużo tekstu, możliwe, że powstaną z tego dwa tomy – drugi jesienią. Zbiera się już materiał do nowego SFinksa.

chronswojaplanete

EksperymentGarina

zlotywiek12Wieza

 

 

 

 

 

 

 

 

Inni wydawcy zapowiadają trochę nowości, ale zapewne dopiero od lutego będzie ich więcej.

Imprez fantastycznych zapewne będzie bez liku, ale mnie i księgarnię zobaczycie tylko na kilku, wyselekcjonowanych. Coraz trudniej mi się te wyjazdy przygotowuje – w sumie jeżdżę na nie dla spotkań z czytelnikami. Gdyby nie to, już bym zarzucił konwenty, bo ogrom pracy przekracza wygenerowane zyski. Nie robię się też młodszy. Konwenty, to zresztą za dużo powiedziane. Targi tak, ale nie konwenty. Biznes, na którym można i trzeba zarobić. A zarabiają nie wszyscy – rotacja firm i firemek jest spora, opinie co do zyskowności takich imprez mocno podzielone wśród wystawców. Są jeszcze małe konwenty, odbywające się w szkołach, ale nastawione na gry we wszelkiej postaci i przebieranki, spotkań literackich niewiele, a sądząc z publikowanych w sieci relacji fotograficznych, nie cieszą się one liczną publicznością. Mam wrażenie, że już tylko czerwcowy festiwal jest konwentem w starym stylu, zwłaszcza odkąd zabrakło Polconów.

Tak, na festiwal zawsze czekam, bo tu spotykam się z ludźmi mile widzianymi, są właściwie jak rodzina, którą widzi się rzadko, raz do roku. To pracowity czas, ale dający mi wciąż wiele radości.

I na koniec coś optymistycznego. Raczej nie spodziewam się nowych podwyżek papieru. Sytuacja na rynku powoli się stabilizuje. Spadły zamówienia, produkcja nie zmalała, więc dostawy odbywają się na bieżąco. Ceny stanęły. Może pójdą w dół?

 

Komentarze (16)

ws195:

30 gru 2022 o 17:48.

A udało się dogadać cos nowego od Watsona poza tym co juz było w katalogu? 🙂

Wojtek Sedeńko:

2 sty 2023 o 8:21.

Cierpliwości

asx76:

2 sty 2023 o 10:22.

Twórczość M. Huberatha… jakimś cudem dałoby się wydać? 😉

Jaro:

2 sty 2023 o 21:46.

Mam nadzieję że Lester del Rey nie okaże się jednorazowym wyskokiem i zgarniecie kiedyś jego klasyczną trylogię księżycową… Najlepiej 3 w 1 : ) , w takiej cegiełkę 600 stronicowej.. To chyba autor warty szerszego zainteresowania.

Wojtek Sedeńko:

3 sty 2023 o 8:17.

Niestety, nie.

Ardaszyr:

3 sty 2023 o 12:16.

Czy nie zechciałby Pan może wydać ponownie cyklu Aleksandry Janusz „Kroniki Rozdartego Świata”? Nasza Księgarnia zrezygnowała z wydania całości, a wg mnie to jeden z ciekawszych światów, o jakich czytałem.
I dołączam się do pytania o twórczość Huberatha. Czy Pan Marek jeszcze coś pisze? Pozdrawiam.

rohan:

3 sty 2023 o 17:41.

Na którymś forum pojawił się pomysł wznowienia i dokończenia antologii „Droga do SF” Jamesa Gunna. Taka edycja w twardej oprawie spotkałaby się pewnie z zainteresowaniem czytelników…

Wojtek Sedeńko:

4 sty 2023 o 8:20.

Ola przebywa od jakiegoś czasu w USA

Wojtek Sedeńko:

4 sty 2023 o 8:21.

Mam wszystkie 6 tomów w oryginale. Ale jak ktoś wyda po polsku, w twardej, może się skuszę 🙂

ws195:

4 sty 2023 o 15:49.

a jest jakas szansa na nowe wydania Silverberga czy Harrego Harrisona? 🙂

Wojtek Sedeńko:

5 sty 2023 o 8:56.

Kręcę się wokół tego, co wyniknie, albo i nie, zobaczymy

Prowler71:

5 sty 2023 o 12:46.

Przydałyby się opowiadania A.C. Clarka , sporo ich napisał u nas tylko 3 tomy kiedyś wyszły , może jakiś the best A.C.C. . I nowe tłumaczenia M.Moorcocka też ktoś mógłby wydać ,np. Elric saga albo Wieczny Wojownik…

Wojtek Sedeńko:

5 sty 2023 o 12:57.

Clarke jest bardzo drogi, agent rzuca kwoty nieakceptowalne dla nakładu cyfrowego. Cena nie bierze się z wielkości jego prozy, a sławy, jaką zyskał jako popularyzator wiedzy.

Prowler71:

5 sty 2023 o 14:22.

Co do A. Clarka pełna zgoda P. Wojtku. Ewentualnie zostaje szukać to co kiedyś wydano… chyba coś w czasopismach jeszcze się znajdzie z jego opowiadań …

ws195:

10 sty 2023 o 10:57.

Kiedy rusza przedsprzedaze styczniowe?
Powoli zaczynam uzupełniac ksiazki z serii ciekawej fantastyki w twardej oprawie i takie małe stwierdzenie dotyczace sklepu, mozna przeoczyc pare tytulow z serii bo nie wszystkie znajduja sie w zakladce ciekawej fantastyki np Broila, marsjanka, Przesilenie, Lizyp czy Orgazomat 🙂

Wojtek Sedeńko:

10 sty 2023 o 11:02.

Styczniowe czynne od paru dni. Poprawiona rubryka Ciekawe.

Zostaw komentarz