Sajens fikcje

Do drukarni trafił, a więc premiera za dwa tygodnie, zbiór Wojciecha Szydy „Sajens fikcje”. Oprawa twarda, seria Ciekawa fantastyka, w której już wkrótce, poza polską sf, pojawią się przekłady brytyjskie, niemieckie, rosyjskie.

Zbiór Wojciecha Szydy zawiera ułożone w spójną kompozycję opowiadania i miniatury z różnych okresów twórczości autora. Znajdują się w nim teksty nigdy niepublikowane, jak napisane specjalnie do książki „Trzy wersje Piłata” (2020) oraz „Miasta swoich ulic” (2021), a także utwory odnalezione po latach, jak „Cmentarz światła”, „Halo, czy pan mnie słyszy?”, „Cztery ściany” oraz inne.

 

szyda-sejens-fikcje frontJest również poświęcony Maciejowi Parowskiemu tekst-memento „Szuflady chmur” (2020), na który zwracam szczególna uwagę czytelników. Opowiadanie ukazało się w NF, ale w numerze z nieszczęsnym tekstem Komudy, przez co nikt go nie przeczytał. A szkoda, bo to było opowiadanie numeru, a może i roku w „Nowej Fantastyce”.
Całość zamyka ostre opowiadanie political fiction „Pętla” (pierwodruk), pisane w 1996 r., które znów wydaje się mrocznie aktualne w kontekście zawirowań geopolitycznych za wschodnią granicą.
Razem do zbioru weszło ponad 20 tekstów, w większości połączonych koncepcją fikcji-apokryfu.
Zdaniem autora można je określić jako „meta-literackie zabawy na poważnie, bardzo poważnie, a nawet śmiertelnie poważnie”, choć są tu także teksty humorystyczne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *