Solaris na Pyrkonie

W najbliższy weekend, 18-20 maja, będę obecny na stoisku numer 121 w hali 5w trakcie trwania konwentu Pyrkon 2018 (Międzynarodowe Targi w Poznaniu). Stoję tam od rana do wieczora.

Dlatego też wieczorami nie będę przebywał w bierhalle i uczestniczył w zajęciach przy tzw. najlepszych stolikach 🙂 Kto ma interes, chce pogadać o książkach – zapraszam na stoisko. Niecały miesiąc potem festiwal, i Polcon w lipcu. Mocny sezon. A później wymarzone, wyśnione rodzinne wakacje (ale nie na leżakach – akumulatory ładuję przez ruch, działam jak dobre dynamo :D)

Jeśli chodzi o Pyrkon, to będzie można nabyć trochę gorących nowości, serie GG, APF, KoF z naszego wydawnictwa, nowości SQN, Maga, Prószyńskiego i wielu innych wydawców.

Z tego, co polecam: Sotnie Łysego Iwanki (JUŻ!!!), Inne światy, antologię z nowymi tekstami Dukaja czy Orbitowskiego, Przygotowania Carda (gość Pyrkonu), Huśtawka Pustelnika, Kołupajewa, Trzeci najazd Marsjan, Oramusa, Schron Mirosława Jabłońskiego.

Do zobaczenia!

inneswiaty2 ligasmokowSotnieLysegoIwanki_cover przygotowania planeta smierci cover wojnawprzestworzach2018pejzazCOVER znakiniesamowite

 

 

4 odpowiedzi na „Solaris na Pyrkonie”

  1. Awatar Marcin
    Marcin

    Panie Wojtku, będą tradycyjne próby załatwienia podpisanych książek (np. takiego Carda 🙂 ) do Solarisnetu?

  2. Awatar Wojtek Sedeńko

    Jeśli trafi mi się gość pod stoiskiem to poproszę. Ale oni są raczej teraz izolowani od zwykłych fanów. Jestem przywiązany do stoiska, nawet nie biorę udział w życiu konwentowym, bo wieczorem jestem zbyt zmęczony. Planuję przejście na emeryturę, więc będę miał więcej czasu na takich imprezach 🙂

  3. Awatar Marcin
    Marcin

    Super, może coś z tego wyjdzie 🙂
    Swoją drogą, czytając powyższą odpowiedź, naszła mnie pewna smutna refleksja: jakich czasów doczekaliśmy, że goście konwentu fantastycznego są izolowani od zwykłych fanów…

  4. Awatar Wojtek Sedeńko

    Zawsze byli.
    Sporadycznie są puszczani samopas, ale zwykle z opiekunem, tłumaczem – w dodatku chcą pozwiedzać… Dla wielu konwent to tylko targ – promocja książki, podpisy, uśmiechy. I to wszystko.
    Tylko w Nidzicy są wkręcani w nasze towarzystwo. Ale też gości dobierałem takich, by dobrze się czuli wśród wyluzowanych Słowian 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *