Dzisiaj minął pierwszy dzień Polconu w Bielsku. Mordercza nocno-ranna jazda, by przed południem dotrzeć do Bielska-Białej z Olsztyna. Rozładunek w Wyższej Szkole Administracji, kilka godzin układania książek. Nowości dojechały, repertuar pełny. Wieczór na ryneczku, przy czeskim piwie i w doborowym towarzystwie. Teraz noc i od rana ostra praca.
Jesteśmy na Polconie
4 odpowiedzi na „Jesteśmy na Polconie”
-
Przecież kontakt z czytelnikami to nie ostra praca, ale sam przyjemność…
-
Ależ oczywiście.
-
A znalazłbym na Waszym stoisku książki, o które pytałem w komentarzu do blogowej notki o Nidzicy? 😉
http://www.sedenko.pl/2014/06/25/nidzica-gotowa/
Jeśli tak, to byłbym skłonny zapakować się dziś / jutro w pociąg do Bielska. -
Nie, tego nie ma
Dodaj komentarz