Plan wydawniczy Solaris do końca roku

Autor: Wojtek Sedeńko, kategoria: WIEŚCI, utworzono: 16 wrzesień 2011

Poniżej podaję plan wydawnictwa Solaris do końca roku. Planowanie wydań jesiennych i grudniowych ulega przesunięciu, od kilku lat obserwujemy - jak na innych rynkach - wydłużenie okresu "świątecznego" w zakupach - w tym roku sklepy szykują się do sprzedaży już od początku listopada. Za rok będzie to pewnie już październik. Dlatego wydawcy muszą premiery planować z dużym wyprzedzeniem, by książki trafiły do sklepów na miesiąc przed Bożym Narodzeniem, bo potem podobno nie ma to sensu. Cóż, dostosowujemy się do tego dziwnego zwyczaju i już teraz podaję premiery solarisowych książek. Do drukarni trafił właśnie Tron Pierścienia Larry'ego Nivena, trzecia część słynnego cyklu o największym artefakcie w kosmosie. To polska premiera. Książka w serii Klasyka SF, w twardej oprawie. Premiera 11 października. Kolejna premiera to 3 tom Rakietowych szlaków pod redakcją Lecha Jęczmyka i moją. W tomie 13 opowiadań (w tym 3 bardzo długie), sporo nagród, nominacji. Sama klasyka. Tom w twardej oprawie. Premiera 31 października. W listopadzie także dwie premiery: na początek powieść Andreasa Eschbacha Do kropli ostatniej. Autor znany ze świetnie przyjętego u nas Wideo z Jezusem, znakomitej, choć nie do końca zauważonej przez znawców powieści SF Gobeliniarze, oraz thrillera Bilion dolarów. Eschbach specjalizuje się w thrillerach, w których często wymieszane są różne gatunki, w tym fantastyka. Z tego jest w Niemczech znany, a jego książki osiągają duże nakłady. Do kropli ostatniej to wymieszanie powieści sensacyjnej z fantastyką, świat, w którym wyczerpały się zasoby paliw kopalnych. To wizja bardzo bliska już realizacji, a Eschbach znakomicie pokazał, co może nastąpić gdy ten scenariusz zostanie zrealizowany. Premiera 15 listopada. Oprawa broszurowa. Na koniec siódmy tom almanachu światowej fantastyki, Kroki w nieznane 2011, pod redakcją Mirka Obarskiego. Jak zwykle kilkanaście świetnych opowiadań, zestaw autorów na pewno zaskoczy, bo nadchodzi w światowej fantastyce wyraźna zmiana pokoleniowa. Trochę też inne będą te Kroki od poprzedniego tomu, ale na pewno ponownie będzie to wybór reprezentatywny dla tego, w światowej fantastyce dzisiaj najlepsze. Premiera 22 listopada. Oprawa twarda.

20 komentarzy

Radruf:

17 wrz 2011 o 20:49.

Bezsprzecznie zacna to lista. Cóż, portfelowi przyjdzie się odchudzić, za to strawa to dla ducha iście przednia.

Pozwolę sobie Wojtku dopytać. Czy to oznacza przesunięcie planowanego na koniec tego roku wydania 3 i 4 tomu wyśmienitej „Umierającej Ziemi” Jacka Vance’a?

Pozdrawiam serdecznie.

Piter:

17 wrz 2011 o 20:50.

A kiedy ukaże się 4 tom AEGYPTU ?

drakan:

18 wrz 2011 o 20:27.

Witam. Czy to oznacza, że 4 tom rakietowych szlaków wypadł już planu na ten rok? Na stronie wydawnictwa ciągle widnieje jako data wydania 23.11.

Wojtek Sedeńko:

19 wrz 2011 o 8:32.

Tak, dokładnie to oznacza. Plan podałem, nie ulegnie on już zmianie. Rakietowe numer 4 praktycznie są gotowe, ale nie chcemy, by ze sobą konkurowały RSz i Kroki w nieznane. Dlatego 4 tom prawdopodobnie w lutym. Dzisiaj sprawdzimy daty wydań na stronie księgarni.

Wojtek Sedeńko:

19 wrz 2011 o 8:35.

Jeszcze tego nie wiemy. W USA czytelnicy czekali 7 lat na publikację ostatniej części, my takiego okresu nie przewidujemy 🙂

Wojtek Sedeńko:

19 wrz 2011 o 8:37.

To się cieszę. Vance na razie spadł na termin trudny do przewidzenia, nawet nie jest jeszcze w tłumaczeniu, tłumaczka ma i tak ręce pełne roboty…

tomek:

19 wrz 2011 o 12:42.

Pytanie do Pana Wojtka Sedeńki: kiedy zostanie upubliczniona zawartość 4 tomu „Rakietowych szlaków”?? Nie moge usiedzieć na krześle z ciekawości. Też miałem nadzieję, że 4 tom wyjdzie w listopadzie, ale z drugiej strony racja jest po stronie Wydawnictwa – nie ma sensu, by konkurowały z tomem 3 i KwN. Jednak – skoro tom 4 jest już prawie gotowy – spałbym spokojniej wiedząc jakież to perełki będą w tomie 4. :))

Wojtek Sedeńko:

19 wrz 2011 o 12:47.

Właściwie można by już teraz, ale są trzy teksty do przełożenia, w tym jeden musi spłynąć od Moorcocka, bo już nie mam od lat oryginału, a MM się ociąga, pewnie jest w podróży ten stary hipis. Więc jak nie nadeśle go w przeciągu 2 tygodni, będę musiał wymienić na inny tekst, planowany do piątki. Zresztą lista rezerwowa też jest całkiem spora. Więc myslę, że lista pojawi się z chwilą premiery tomu trzeciego.

tomek:

19 wrz 2011 o 13:19.

Ehh, niejeden chętnie by się rownież przyjrzał tej liście rezerwowej. Z wieloma osobami rozmawiałem i wszyscy mamy nadzieję, że „Rakietowe szlaki” nie skończą się na tomie 5. Mam nadzieję, że będą się sprzedawały na tyle, że Solaris uzna, że warto wydać tom 6,7,8 i td. 🙂 🙂

Wojtek Sedeńko:

20 wrz 2011 o 10:30.

No jest co wydawać, dla sukcesu książki potrzebna jest jednak dobra sprzedaż. Bo na opinie nie możemy narzekać.
Więc poczekajmy, aż ukaże się trójka i czwórka. Dzisiaj odezwali się jeszcze dwaj pisarze, a na których mi zależało, obaj pozytywnie, więc będzie OK. Praktycznie wszystko jasne.
A z listą wstrzymajmy się, bo chcemy ogłosić ponownie zabawę dotyczącą odgadywania tytułów opowiadań. Z nagrodami. Poprzednio dużo osób do nas napisało.

tomek:

20 wrz 2011 o 11:38.

do Pana Wojtka Sedeńki: jasna sprawa, jak ma być konkurs z odgadywaniem tytułów, to trzeba się wstrzymać z ujawnianiem zawartości. ale jak poznamy spis treści 4 tomu w okolicach premiery 3, to nie jest źle, jak dla mnie. byłoby super, gdyby w tomach z numerami 5,6, 7 etc. 🙂 znalazły się także nieznane polskiemu czytelnikowi perełki współczesnych pisarzy s-f. coś w stylu „Wyspy” Wattsa albo opowiadań Alastaira Reynoldsa i td. Wygląda na to, że tom 3 z Simmonsem i Swanwickiem już wychodzi naprzeciw tym marzeniom. Z drugiej strony ktoś mógłby powiedzieć, że przecież KwN prezentują wyłącznie współczesnych twórców, gorące nazwiska. Ale mimo wszystko jakieś absolutne arcydzieła minionej dekady też z pewnością wpasowałyby się do RSz. dziękuję i pozdrawiam.

vanrad:

20 wrz 2011 o 17:22.

Czekamy i życzymy wydawnictwu i sobie dalszych tomów!

foxtrout:

5 paź 2011 o 16:47.

Panie Wojtku, to może by tak po Vance’ie pikarejskie fantasy Michaela Shea sprezentować polskiemu czytelnikowi? Pozdrawiam.

Wojtek Sedeńko:

6 paź 2011 o 7:47.

Nie, raczej nie, fantasy raczej nie w naszym profilu leży…

foxtrout:

13 paź 2011 o 12:32.

Crowley, Diaczenkowie, Galan, Lynn, Mielke, Oldi, Silverberg, Swainston, Vance. Trochę tego fantasy jednak u Was jest 😉

Wojtek Sedeńko:

13 paź 2011 o 13:30.

No jest, nie przeczymy. Uzbiera się z 10%. Chociaż Silverberg obraziłby się, gdyby jego książki podawać za fantasy, dla niego to SF czystej próby, Crowley to raczej główny nurt, Mielke – w żadnym razie nic z fantasy, Swainston to science fantasy (są współczesne światy równoległe, jest broń palna, są obcy, a główny bohater pali trawkę i chodzi w jeansach), połowa książek Diaczenków to raczej psychologiczna SF, a Vance, choć magowie, zaklęcia, to jednak też SF – Ziemia u zarania dziejów, są statki powietrzne, przejścia na inne planety itd. Klasyczna fantasy to była Lynn, Oldi, Pierumow i część Diaczenków.

foxtrout:

24 paź 2011 o 16:26.

To spytam o s-f 😉 Czy są jakiekolwiek szanse, że Solaris zainteresuje się wydawaniem Cordwainera Smitha?

Wojtek Sedeńko:

25 paź 2011 o 7:20.

Chyba nikłe. Z twórczością Smitha okrutnie obszedł się czas, jest strasznie ramotna i ma dzisiaj znaczenie chyba tylko dla badaczy gatunku. Bo czytelników nie porwie. A bez tego nikt nie wyda.

Marcin:

16 gru 2013 o 12:51.

Czy mozemy liczyc na publikacje ksiazek z Pana wydawnictwa w formie ebook?

Pozdrawiam

Wojtek Sedeńko:

17 gru 2013 o 12:10.

Wszystkie nasze serie pojawią się jako ebooki w 2014 roku

Zostaw komentarz